niedziela, 1 lutego 2015


Pierwszy raz zetknąłem się z serią Gothic jeszcze jako dziecko, ale doceniłem ją dopiero później. Tak mam, że zaczynam się czymś jarać po dłuższym czasie. Każdą z części lubię za coś innego. Z wyjątkiem czwartej. W nią grałem jakąś godzinę. Tej nie lubię.

sobota, 24 stycznia 2015


Mam opory przed nazywaniem American Horror Story filmem grozy, pomimo nazwy. Każdy sezon ma lekko inny sposób na budzenie niepokoju. Najbardziej bolał mnie drugi. Przerażała mnie bezsilności ludzi zamkniętych w zakładzie psychiatrycznym, który był pułapką bez wyjścia dla niesłusznie osądzonych przez społeczeństwo i prawo. Najlepiej wspominam trzeci, bo wprowadza czarownice (uwielbiam czarownice!) i ładną, rozbudowaną mitologię. Czwarty sezon, podobnie jak drugi, działa na mnie psychologicznie. Deformacje ciała, z którymi rodzą się bohaterowie sprawiają, że świat ich nie oszczędza. Ostatecznie, wypluci przez życie trafiają do cyrku dziwadeł.

sobota, 17 stycznia 2015


W zeszłym roku jeździłem na comiesięczne wykłady na temat historii starożytnej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Wiosną miałem okazję wysłuchać genialnego wykładu pani doktor Aleksandry Klęczar na temat zależności między antykiem, a Harrym Potterem. Jest ich cała masa, o czym nie miałem pojęcia.

sobota, 10 stycznia 2015


Oglądając i czytając różne części "Władcy Pierścieni" oraz "Hobbita" Tolkiena, cykl "Dziedzictwo" Paoliniego czy grając w "SpellForce 2"doszedłem do wniosku, że elfy posiadają wiele cech fizycznych, których pożąda człowiek. To samo w wymiarze bardziej psychologicznym. Elfy są od nas mądrzejsze, spokojniejsze i bardziej rozważne. Stworzyliśmy elfy tako ideał nas samych.